Ostatnio jestem bardzo rozkojarzona. Mniej jem i sypiam. Gubię więcej rzeczy niż normalnie (tak, to możliwe). A wszystko przez Ciebie. Myślę o tym, co napisałeś i co mam ci odpowiedzieć. Godzinami przygotowuję się do spotkania z Tobą i staram się, aby wszystko wyglądało starannie. Sprzątam mieszkanie i myślę, o czym będziemy rozmawiać. Każda Twoja odpowiedź czy wyraz aprobaty sprawia, że mam motylki w brzuchu. Każda pochwała powoduje, że oblewam się rumieńcem i z niedowierzaniem patrzę na ekran. Bałam się otworzyć i pokazać ci, jaka naprawdę jestem. Miałam obawy przed opowiadaniem o tym, co mnie naprawdę inspiruje. Czy nie spojrzysz na mnie dziwnie, jeśli zabiorę Cię na spacer na cmentarz? Czy nie skrytykujesz za to, jak opowiadam o swoim świecie? Tyle pytań drapało wnętrze głowy, kiedy przygotowywałam się na pierwsze spotkanie. A Ty siedzisz naprzeciwko i uśmiechasz się pięknie. Chyba się zakochuje w Tobie, mój czytelniku. Przed nami jeszcze długa droga do trwałego związku, ale dziękuję za wszystkie dotychczasowe wiadomości. Najlepsza pierwsza randka w moim życiu.
Z okazji moich urodzin chciałam nam życzyć dużo miłości na nowej drodze życia. Bądźmy szczęśliwi.
Podobają mi się te życzenia, trzymam kciuki, żeby się nam spełniły 😉 Karo, Kara, Karina – żebyś czuła zawsze, że to jest właśnie “tu i teraz”, hej.
Dziękuję! http://www.youtube.com/watch?v=9LYcIm9W1nk 😉
sto laatt stoo latt nie żyjmy żyjmy nammm!;)
Dzięki!!!
Karina, świetnie się Ciebie czyta, masz talent:) Pozdrawiam!
Jejku, dziękuję bardzo!
bądźmy <3
Zawsze <3
Życzę Tobie nas jak najwięcej, tych czytających, tych komentujących, Twoich. Najlepszego (które to, 17?) 🙂
Dziękuję bardzo! Wolę 18, bo wtedy już wszystko legalnie 🙂
Jesteś cudna! To moje pierwsze, drugie odkrycie Twojej osoby 🙂
Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję! Wpadaj częściej 🙂