Akt I

Myśl o założeniu bloga zrodziła się z tęsknoty, gdyż brakowało mi kontaktu z rodziną i przyjaciółmi, ale prawdopodobnie utopiłaby się w wodach płodowych, gdyby nie to, że z czasem zaczęli do mnie pisać ludzie, którzy interesują się Islandią oraz podróżami. I tak ten krąg powiększał się o znajomych znajomych, a pytań było coraz więcej <na scenę wchodzi człowiek-emotikona z tekturowymi znakami zapytania przyklejonymi do głowy>.

Akt II

To zmobilizowało mnie, żeby podzielić się swoimi doświadczeniami, więc mieliście swój udział już w powstaniu tego miejsca. Wszystkie posty powstają w oparciu o moje przeżycia, więc nigdy nie są zamknięte, a komentarze to miejsce, w którym możesz uzupełnić temat czy przedstawić swój punkt widzenia. O mnie możesz się z tego bloga dowiedzieć bardzo dużo, a mi pozostaje sobie Ciebie wyobrażać. Czasami czytam jakiś anonimowy komentarz i dorysowuję sobie resztę. Zastanawiam się, czy lubisz sobie rano pospać i czy mówisz sąsiadom “dzień dobry”. Czy jesteś blondynką z niebieskimi oczami, która czytając to teraz uśmiecha się do ekranu? A może masz na karku dużo więcej lat niż ja i sporo ciekawych historii do opowiedzenia? Masz rodzeństwo? Jakie jest Twoje największe marzenie? Gdzie ostatnio byłeś w podróży? Co byś mi doradził na ból pleców? Wolisz koty czy psy? Jak się poznali Twoi rodzice? <człowiek-emotikona przekleja na mnie wszystkie tekturowe znaki zapytania>

Akt III

<Na scenę wchodzisz Ty>

Wiem, ilu Was jest i w jakich miastach większość z Was mieszka. Mam jakieś numerki przed oczami, ale nie po to tworzę to miejsce, żeby mieć samych słuchaczy, ale też po to, żeby sobie pogadać o rzeczach, które mnie interesują. Poznałam mnóstwo fajnych ludzi tylko dlatego, że mam bloga i uważam to za największy zysk z jego posiadania. Dlatego pokaż się, tajemniczy nieznajomy. Mam nadzieję, że możemy się zakolegować. Poświęcam dużo czasu i energii na tworzenie tego miejsca. Będzie mi miło, jeśli poświęcisz kilka chwil, chociaż aby się przywitać i przybić piątke.