Home » KOSMOS » Witam skromnie w boskich progach

Witam skromnie w boskich progach

Zastanawiałam się, czym was przywitać na tej nietypowej parapetówce. W głowie pączkuje milion inspiracji, powodów, marzeń, a ja rozklejam po kolei wszystkie płaty mózgu i grzebię kijem w tym mrowisku. Siedzę właśnie w Kopenhadze, ?gdzie wszystko się zaczęło?. To tutaj zrozumiałam, że spełnianie marzeń to wykonywanie prostych czynności. Chcesz mieszkać na Islandii? Kup bilet. Chcesz podróżować po świecie? Kupuj kolejne bilety. Pogadamy o tym później, jak poleje się więcej wódki.

Na razie zwyczajnie się przywitam: ?Cześć wszystkim!?. Chciałam stworzyć miejsce, w którym będę mogła dzielić się zebranymi przeze mnie przydatnymi informacjami i bezużytecznymi ciekawostkami na temat Islandii oraz dalszych podróży. Czasami będzie to tylko pretekst do pogadania o innych sprawach. Od razu mówię, że mielę każde miejsce przez swoje filtry, dlatego proszę nie szukać tu obiektywizmu i poprawności politycznej. Zapraszam do czytania, oglądania, komentowania i marudzenia. Kara Boska idzie do kuchni (każdy wie, że tam są najlepsze imprezy) przyrządzić wam jakieś smakołyki.

wstep Miejsce: Laugavegur 17, Reykjavik 101. Wczoraj rozpoczęła się rozbiórka parku, który widzicie na zdjęciu. Serce boli, że takie miejsca znikają z mapy tego miasta…

Publikuję w kosmosie. Już mi się podoba!

Dobra, to dawać prezenty.

11 thoughts on “Witam skromnie w boskich progach

  1. hejka, właśnie wróciłem z “pempkowego’ Kasztana, tak dorosła nam nasza kizia mizia 🙂 fajnie galmirko że realizujesz siebie, ja nic nie robię ale zgadzam się z tym że wszystko siedzi w naszej głowie, wystarczy chcieć, a chcieć to móc! Poproszę jednego smakołyka:)

    1. Dziękuję, rozgość się 🙂 Spodnie kupiłam w H&M-ie w Kopenhadze, ale było to rok temu, więc nie wiem, czy jeszcze są w sprzedaży…

Leave a Reply

Your email address will not be published.